Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
— Co tatuś woli dziś pić, dębniaczek czyli miód?
— Świnina była na obiad, to miód będzie...
— Co tatuś woli dziś pić, dębniaczek czyli miód?
— Świnina była na obiad, to miód będzie...
Nagle wśród nocy głębokiej obudził ją głos Wawrzona:
— Maryś, wstawaj!
Było coś takiego w tym...
— Panie Marcinie, nie dał ci Pan Bóg syna, ale nie potrzebujesz mieć do Niego o...