Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Ksiądz szedł coraz wolniej, czasem przystawał, aby odetchnąć, to znowu obejrzał się na swoje siwki...
Ksiądz szedł coraz wolniej, czasem przystawał, aby odetchnąć, to znowu obejrzał się na swoje siwki...
Ale już nie drzemał, owiany surowym i chłodnym dechem lasu.
Bór był ogromny, stary — stał...
drogę otaczały potężne ściany boru, że żaden wiater ni przewiew nijaki nie przedzierał się z...
jako ta grusza ociężała kwiatem prostuje się na miedzy pod tknięciem wiatru i chwieje się...
Ale drzewa milczały, owszem, zdawały się jej być nieprzyjazne i zagradzały korzeniami drogę. Basia potykała...
Nowa siedziba, którą Staś nazwał „Krakowem”, została urządzona w przeciągu trzech dni. Ale przedtem złożono...
Pierwsze konary drzewa wyrastały dość nisko, więc powietrzna podróż Nel trwała krótko. Kali chwycił ją...
W głębi nie było jednolitych drzew: daktylowce, rafie, palmy wachlarzowe, sykomory, chlebowce, euforbie, olbrzymie odmiany...
Następnie kazał Kalemu wziąć konia i wyprawił go po zabitą sztukę, sam zaś począł oglądać...
Dotarliśmy do pierwszego z wysokich drzew, a na podstawie obliczeń stwierdzono, że nie było ono...
Drzewo posiada niezwykle bogatą symbolikę, bywa obrazem łączności tego, co ziemskie z tym, co niebiańskie, osią świata, drzewem mądrości (taki obraz stanowi drzewo kabalistyczne), wreszcie na drzewie rodzą się owoce wiadomości dobrego i złego — zakazane jabłka. W lekturach opracowywanych na naszej stronie znaleźliśmy jeszcze inny aspekt motywu drzewa — pod jego gałęziami ludzie szukają schronienia (Na lipę Kochanowskiego), co sprzyja życiu towarzyskiemu (Cierpieniach młodego Wertera); zaś na gałęziach szukają ludzie owoców — drzewo ma tu oblicze dobroczynnej natury. Ponadto drzewo symbolizować może ludzki charakter i los (w Krzaku dzikiej róży Kasprowicza i Ludziach bezdomnych Żeromskiego).