![Krzyżacy, tom pierwszy](/media/book/cover_clean/krzyzacy-tom-pierwszy_XV8JVkG.jpg)
Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom pierwszy
— Gdym we zbroi, to ja nie ksiądz, jeno ślachcic!… A on nie stanął, bo mnie...
— Gdym we zbroi, to ja nie ksiądz, jeno ślachcic!… A on nie stanął, bo mnie...
Miłościwy królu! Niechże się ów komtur przekona, że nie twoja zapalczywość, ale nasze prawa karzą...
A jednak, mimo iż na czele rządów stał dotychczas człowiek, który sam kochając czarnych, umiał...
Zresztą kobiety amerykańskie nie są piękne. Brak w ich rysach rasy i dystynkcji, ale to...
— Podejdź no, dryblasie! — zawołał Silver. — Przecież cię nie zjem. Daj mi to, kpie. Znam prawo...
— Zaprzestań tego gadania, Johnie Silverze. Ci oto ludzie na walnym zebraniu uchwalili wręczyć ci czarną...
Po krótkim czasie rozległy się miarowe kroki żołnierzy, po czym ukazali się skazańcy w towarzystwie...
— Jest to ustawowa kara dla trucicieli, miłościwy panie. W Niemczech fałszerze pieniędzy gotowani są w...
— Czy jeszcze komu z naszych powiodło się nieszczególnie? — zapytał Hobbs.
— I jak jeszcze. Zwłaszcza nowicjuszom...
Król chciał się opierać, ale Hendon szepnął mu:
— Zastanówcie się, wasza dostojność — wszak prawa są...