Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
— Wiecie, a to panienki z Woli to ci takie kupry dźwigają na zadzie jakby te...
— Wiecie, a to panienki z Woli to ci takie kupry dźwigają na zadzie jakby te...
— Dyć jeszcześ śliczniejsza! — szepnął z podziwem.
Ugięta była do kolan. Spod czerwonej chusty, pod brodą...
Ale Jagusia i tak nie przecknęła; leżała ano na boku, twarzą na izbę, pierzynę snadź...
A jednak widok, który ją tak przeraził, byłby uradował niejedne oczy dziewczęce, bo aż łuna...
Nadzwyczajna piękność kniaziówny trzymała małego rycerza jakoby w ciągłym odurzeniu. Patrzył na nią, patrzył, a...
„Dziw — myślał sobie Zagłoba — że taki gładysz, a i dziewki nawet sobie nie umiał skonwinkować...
Pan Zagłoba odszedł, a Helena wnet jęła się przebierać za dziadowskie pacholę. Wypluskawszy się w...
I tu dopiero mały rycerz mógł się dobrze pannom przypatrzyć.
Obie były ładne, ale każda...
Był to przy tym nie tylko jastrząb stepowy, ale i piękny chłopak, czarniawy, wichrami spalony...
Nagle ujrzał przed sobą idącą naprzeciw jakąś wysmukłą postać.
Była to Krzysia Drohojowska.
Pan Michał...
Dołączając ten motyw do naszej listy, mieliśmy na uwadze urodę szeroko rozumianą; hasło to ma służyć wskazywaniu różnych sposobów dbania o wygląd i pielęgnacji ciała (kąpiele, upinanie fryzur, czynności związane z ubieraniem się i upiększaniem w ogóle). Fragmenty te, zebrane razem, mogą dać ciekawy materiał socjologiczny.