Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Juści, mało to ją własnych zmartwień żarło! Nie żałowała pieniędzy la adwokata, a jeszcze nie...
Juści, mało to ją własnych zmartwień żarło! Nie żałowała pieniędzy la adwokata, a jeszcze nie...
— Zdrowi… Jeno Tomek, że słabował ździebko, to się teraz lekuje w kreminale.
— Kłąb! Tomasz! Nie...
To miejsce, w którym zamknięty więzień dotkliwie odczuwa pozbawienie go wolności. Pojęcie to bywa często używane metaforycznie np. Hamlet mówi: „Dania jest więzieniem”.