Michel de Montaigne
Próby. Księga druga
Ci, którzy umykają się powszechnym obowiązkom i niezliczonej mnogości reguł uciążliwych pod tyloma względami, jakie...
Ci, którzy umykają się powszechnym obowiązkom i niezliczonej mnogości reguł uciążliwych pod tyloma względami, jakie...
Mianowicie pozwalam biec wydatkom równym krokiem z przychodem; to jedno idzie nieco przodem, to drugie...
Oto handel, który gotów byłbym naśladować bardzo chętnie: i wielce chwalę dolę pewnego znanego mi...
Katon starszy, wracając z Hiszpanii jako konsul, sprzedał jucznego konia, aby oszczędzić pieniądze, jakie by...
Widzisz tedy, iż jeno ty sam jesteś sobie ciężarem: a ty za sobą podążysz wszędzie...
Najwyższa to doskonałość i jakoby boska, „umieć zażywać szczerze swego istnienia”. Szukamy innego stanu, dlatego...
Ale powiadam ci tyle: jeśli wyobrazisz sobie, iż jakiś bezwstydny szalbierz i natrętny długorób wchodzi...
Umiarkowanie nazywali starożytni mędrcowie złotem, to znaczy cennym, od wszystkich chwalonym, każdemu przyjemnym. Szukajcie w...
— No, no — rzekł Jowisz do Merkura — zleź no prędko tam na dół i rzuć pod...
Postawa zachowania umiaru we wszystkim (w uczuciach, pożądaniu, dumie z własnych osiągnięć, jedzeniu i piciu, zaufaniu wskazówkom filozofii) zalecana była szczególnie w epokach, w których wartość stanowił zdrowy rozsądek, rozum (a więc np. w renesansie, czy oświeceniu). Zastosowanie się do tych zaleceń miało prowadzić do wybrania „środkowej drogi”, (sławnej „miedzy” Kochanowskiego) i pozwolić w każdej sytuacji znaleźć złoty środek, unikając rozwiązań pod różnym względem ekstremalnych.