George Orwell
Rok 1984
— Prawdę mówiąc… — Usiadł niezgrabnie na ławce naprzeciwko Winstona. — Jest tylko jedna zbrodnia, nieprawdaż?
— I popełniłeś...
— Prawdę mówiąc… — Usiadł niezgrabnie na ławce naprzeciwko Winstona. — Jest tylko jedna zbrodnia, nieprawdaż?
— I popełniłeś...
— Za co cię zgarnęli? — spytał Winston.
— Za myślozbrodnię — odpowiedział Parsons, prawie łkając. Ton jego głosu...
Z czasem tortury stały się rzadsze, działały raczej na zasadzie groźby, stale wiszącej nad głową...
Motyw przewinienia może być przedstawiany w dwojaki sposób: jako poczucie moralnej odpowiedzialności bohatera za swój czyn (odczuwanie winy) albo odbieranie owego czynu jako karygodny przez otoczenie (zarzucanie komuś winy). Winny czuje się np. Winicjusz, który — kierowany pożądaniem i samolubstwem — naraża Ligię na zerwanie kontaktu z rodziną i niebezpieczeństwo.