Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
Natan Lerch piłował ciągle ten sam długi, smętny szlagier, parówki na talerzach stygły, wymoczek za...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
— Miałeś już dość czasu, dłużej czekać nie mogę. Wypędź tę dziewczynę z domu!
Usłyszawszy to...
Rabindranath Tagore, Głodne kamienie, Odwet
— Mateo, Mateo! — zawołał fray Diego — gdybym mógł modlić się za tego człowieka, prosiłbym Boga, aby...
Jerzy Andrzejewski, Ciemności kryją ziemię