Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056Każda kwota się liczy! Dziękujemy!
Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 459 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Na ulicy czuć było zapach palonej kawy. Prawdziwej kawy, nie Kawy Zwycięstwa. Winston odruchowo przystanął...
George Orwell, Rok 1984
Po obu stronach drogi winnice, winnice, winnice. Wysiadamy z Pedrem po winogrona. Nieznacznie zza jakichś...
Ksawery Pruszyński, W czerwonej Hiszpanii
Ale najbardziej piaskowy, żółty i brunatny był lampart, podobny z maści do szaro-żółtawego kota; nie...
Rudyard Kipling, Takie sobie bajeczki