Halina Krahelska
Oświęcim. Pamiętnik więźnia
Pierwszym moim „sztubowym” był starszy człowiek z województwa łódzkiego, zdaje się administrator jakiegoś majątku czy...
Pierwszym moim „sztubowym” był starszy człowiek z województwa łódzkiego, zdaje się administrator jakiegoś majątku czy...
Zaczęłam myśleć o występnym, szablonowym postępowaniu biurokracji, która mnie, dziecko od najmłodszych lat wycieńczone przez...
Często później byłam rozgoryczona, gdy wspominałam przeszłość, i mówiłam sobie, że tylko dzięki zwykłemu przypadkowi...
Rano ktoś stuka do furtki. „Może Jurek przyjechał” — myślę. Wyskakuję z łóżka i biegnę do...
Część pieniędzy wędruje do kieszeni urzędników. Jeden z nich, zachowujący się możliwie najspokojniej, na pożegnanie...
Zadaniem urzędnika jest służyć utrzymaniu porządku w państwie (poprzez pracę na rzecz rozmaitych tworzących je instytucji). W pewnym sensie, nawet gdy chodzi o urzędnika niskiej rangi, uosabia on ów porządek oraz prawo wyznaczające reguły zachowania ładu społecznego. Szczytność funkcji urzędnika jest zagrożona skażeniem, gdy porządek państwa nie jest uznawany za sprawiedliwy przez społeczeństwo, którego dotyczy. Osobiste pokusy czyhające na urzędnika to m.in. możliwość wbicia się w pychę z powodu posiadanej władzy, a także przyjęcie postawy służalczości wobec przełożonych (zjawisko to ukazane zostało w Dziadach Mickiewicza w związku z postacią Senatora i otaczających go urzędników). Niebezpieczeństwem pochodzącym z innego porządku jest zbytnia uległość wobec racji rozumu, a zapominanie o „sercu” , czyli o współczuciu wobec sytuacji bliźnich, ludzkiej solidarności.