Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
— Dobry sobie! A co robi przyzwoity pies w taki upał? Śpi.
— A dlaczego ty nie...
Jan Grabowski, Puc, Bursztyn i goście
Odskoczył o kilka kroków. I jak wrzaśnie:
— Ty stary rękawie futrzany! Ty wycierusie! Myślisz, że...
Jan Grabowski, Finek
Tłumy, owacje, kamery telewizyjne, błyski fleszów, kwiaty i ów szczególny nastrój (na tym koncercie należy...
Jerzy Andrzejewski, Miazga