Kornel Makuszyński
O dwóch takich, co ukradli księżyc
Nie wiedzieli o tym, że nawet kiedy trud życia okryje się siwizną, wtedy wśród samotnej...
Nie wiedzieli o tym, że nawet kiedy trud życia okryje się siwizną, wtedy wśród samotnej...
Obok tysiąca zdarzeń tak zwyczajnych jak sińce, zadrapania, krew z nosa, przebicie gwoździem bosej i...
Wracam w krainę przeszłości i opowiem wam o naszym bohaterze. Chodził do szkoły, w której...
Dick zaproponował zabawę w małpy amerykańskie, ale przypomnieliśmy sobie w samą porę, że ogrodnik nawymyślał...
— Czy woli wuj obiad dla dorosłych, czy też zabawę w obiad?
— Naturalnie, że wolę zabawę...
Dorodny, dziewięcioletni łobuz wyskoczył zza stołu, grożąc Winstonowi zabawkowym pistoletem automatycznym, podczas gdy jego młodsza...
Na ulicy czuć było zapach palonej kawy. Prawdziwej kawy, nie Kawy Zwycięstwa. Winston odruchowo przystanął...
— Ach, „Pomarańcze i cytryny” to taka rymowanka, którą się recytowało, kiedy byłem dzieckiem. Nie pamiętam...
Staraliśmy się zaznaczać przede wszystkim te fragmenty stanowiące opis (lub wspomnienie) czasów dzieciństwa, które można uznać za znaczące. Dzieciństwo może być w nich przedstawione jako czas nauki — zdobywania wiedzy o świecie, jako świat baśniowy, jako raj utracony, jako czas beztroski itp.