Knut Hamsun
Głód
Strzepnąłem śnieg z jej płaszcza, pogładziłem materię, byle jeno mieć pretekst do dotknięcia. Doznawałem rozkoszy...
Strzepnąłem śnieg z jej płaszcza, pogładziłem materię, byle jeno mieć pretekst do dotknięcia. Doznawałem rozkoszy...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.