Jan Grabowski
Puc, Bursztyn i goście
Poczekał, aż położyła się do łóżka. Wtedy wczołgał się na kołdrę. Podsunął się do samej...
Poczekał, aż położyła się do łóżka. Wtedy wczołgał się na kołdrę. Podsunął się do samej...
Wówczas Hugon stracił już wszelką cierpliwość; wrzasnął: „Złaź mi zaraz!” — i schwyciwszy chłopka za tłustą...
Bystrzy adwokaci odgadli od razu całą historię. Jeden z nich, Ram Taran babu, zawdzięczał Krisznie...