
Zofia Nałkowska
Granica
Pod zawleczonym szarą wilgocią niebem miasto stare i znajome miało obcy wygląd. Mokrą ulicą przemykali...
Pod zawleczonym szarą wilgocią niebem miasto stare i znajome miało obcy wygląd. Mokrą ulicą przemykali...
Z parku wyszli powoli pod górę, poczekali na tramwaj, przebyli senne, białe od słońca i...
Przez szybę, ruchomą od spływającej wody, widać było kawałek pustej ulicy Emerytalnej, z głębokimi, brukowanymi...
Rynsztokiem waliła woda, zmywając z kamieni ślady wapna i niosąc na sobie w podskokach jakieś...
Rozległy trapezoid starego rynku z tą sfalowaną kolumnadą i barokową żółtą fasadą kościoła w głębi...
Ma ono w kulturze podwójne oblicze: miejsca zepsucia (Sodomy, Babilonu) gdzie ludzie, żyjący w oderwaniu od swych ,,naturalnych" korzeni, żyjący anonimowo, ukryci w tłumie, dopuszczają się bezwstydnie wszelkiego rodzaju występków (tak np. w Quo vadis Sienkiewicza). W ten sposób opisywane są przede wszystkim stolice państw. Szczególną pozycję wśród miast w polskiej literaturze zajmuje Paryż (przez wiele wieków nadający ton polityce, potem sztuce, a w końcu - modzie), Warszawa (jako miasto-buntownik i miasto-feniks), czy Petersburg (jako miasto ,,nienaturalne", powstałe dla potrzeb władcy, a nie dla mieszkańców metropolii - tak przedstawiony jest m.in. w Ustępie III części Dziadów). Miasto jest też miejscem triumfu myśli ludzkiej - w zakresie techniki, architektury, sztuki (w ten sposób widzi piękno miasta choćby Wokulski opisując Paryż).