Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
Adaś patrzył z radosnym zdumieniem na śliczną dziewczynę. Jasnym było, że nie spodziewał się w...
Adaś patrzył z radosnym zdumieniem na śliczną dziewczynę. Jasnym było, że nie spodziewał się w...
Przed trzema laty, też w lecie, do tego stopnia stracił swoją rozumną głowę, że na...
Dziewczyna spojrzała na Adasia tak tkliwie, że nagle otwarł się nad nim pułap, nad pułapem...
— Pojedziemy jutro wieczorem — oznajmił uroczyście staruszek. — A teraz podaj mi rękę, najmilszy Piotrze!
— I mnie...
Adaś, niezwykle znużony, nie patrzył na te bogactwa, co były jak stężałe łzy. I panna...
Winston śnił o matce.
Musiał mieć dziesięć lub jedenaście lat — tak kalkulował — kiedy matka znikła...
wetknęła mu coś do ręki. Nie miał wątpliwości, że zrobiła to celowo. Było to coś...
Przez moment czuł wściekłość. W ciągu miesiąca, który upłynął od ich spotkania, natura jego pożądania...
W czerwcu spotkali się — cztery, pięć, sześć — może siedem razy. Winston porzucił zwyczaj popijania ginu...
Chciałby dalej rozmawiać o swojej matce. Z tego, co pamiętał, nie była w żadnym wypadku...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.