George Orwell
Rok 1984
— Pokój 101 — powiedział.
Obok Winstona rozległ się szloch, po czym nastąpiło poruszenie. Mężczyzna padł na...
— Pokój 101 — powiedział.
Obok Winstona rozległ się szloch, po czym nastąpiło poruszenie. Mężczyzna padł na...
Minęło sporo czasu. Jeśli kościotrupa wyprowadzono o północy, nastał już ranek, jeśli zabrano go rano...
Maska zamykała się na twarzy Winstona. Drut dotknął jego policzka. I wtedy… Nie, to nie...
— Dla ciebie — powiedział O'Brien — najstraszniejsze są szczury.
Jakiś ostrzegawczy dreszcz, lęk przed nie wiadomo...
Klatka przybliżała się i zaczynała otaczać głowę Winstona. Usłyszał serię przeszywających jęków, dobiegających jakby z...
Wspomniałam już raz, że mieszkałyśmy nie same, a z kolegą brata. Ten brzydki, ospowaty, małomówny...
Miałam więcej nie wracać do fabryki wyrobów z brązu, gdyż zajęcie to było dla mnie...
Mimo że byłam zupełnie zdrowa, pamiętałam dobrze, co przeszłam w życiu. Te cienie przeszłości prześladowały...
E, pewno tego konia nima, musi prawde mówił wojt, że stare wydumali take bajke, żeby...
Przestraszyło mnie, że ona w niebo nie wierzy! A jak w niebo, to i w...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.