Jerzy Andrzejewski
Miazga
Niech pan powie, za co mnie to spotkało? Czemu Pan Bóg mnie tak pokarał? Nie...
Niech pan powie, za co mnie to spotkało? Czemu Pan Bóg mnie tak pokarał? Nie...
jest gęsta zadymka śnieżna, gdy obudzony w środku nocy w więziennej celi wychodzi w towarzystwie...
i teraz Thiess podnosi się z fotela i skrzypiąc podeszwami długich butów podchodzi do...
Ani drzewka, nawet najnędzniejszego, ani kwiatu, ani trawki nigdzie z niej widać nie było. Zwali...
Ulicą przesuwała się powoli długa kolumna ciężarówek; uzbrojeni w pistolety maszynowe strażnicy o drewnianych twarzach...
Zamknięto go w pozbawionej okien celi o ścianach pokrytych błyszczącą, białą glazurą. Ukryte lampy zalewały...
Winston usiadł, ponownie składając dłonie na kolanie. Zanim trafił w to miejsce, najpierw zawieziono go...
Choć Winston zdołał już otworzyć oczy, powoli przyswajał szczegóły otoczenia. Wydawało mu się, że wpłynął...
Koszmar zaczął się od pierwszego uderzenia w łokieć. Dopiero później Winston zdał sobie sprawę, że...
Winston, jak zwykle, leżał płasko na plecach. Od jakiegoś czasu przytrzymujące go pasy były jednak...
Nie musi być przestępcą, zbrodniarzem, ale cechą go charakteryzującą jest pozbawienie wolności (zob. też: zesłaniec, emigrant, wygnanie, więzienie).