Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
Justa spojrzała na Dolka z bólem. Był blady. Oczy iskrzyły mu się w ciemności, szczęki...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
Na ścianie mojej łodzi piszę wiersze-dokumenty, towarzyszom mego grobowca czytałem elaboraty poety, poety anno domini...
Władysław Szlengel, Co czytałem umarłym, Co czytałem umarłym
Była królewną Adżita, a pieśniarz króla Narajana nigdy jej nie widział. Śpiewając królowi nowy swój...
Rabindranath Tagore, Głodne kamienie, Zwycięstwo