Bolesław Leśmian
Majka
Powitał gościa nieznacznym skinieniem brwi i obojętnie, dając do poznania, że chata jego nawykła do...
Powitał gościa nieznacznym skinieniem brwi i obojętnie, dając do poznania, że chata jego nawykła do...
— Taka jest rada moja, a nikt ci we wsi trafniejszej nie udzieli. Nie z wypadku...
Motyw dotyczy tych fragmentów, w których mówi się nie tyle o mądrości, ile o osobie będącej jej uosobieniem, czy wyrazicielem (przez co mędrzec jest spokrewniony z filozofem — miłośnikiem mądrości, ale z nim się nie utożsamia). Może pojawiać się jako postać ujęta ironicznie, potraktowana prześmiewczo. W tych przypadkach mędrzec stawałby się mędrkiem (O mędrcu mowa w satyrze Człowiek i zwierz Krasickiego, a o mędrku w satyrze Mędrek).