Zygmunt Krasiński
Irydion
Ale droga moja wytknięta wśród ciemności — gdziekolwiek wytężę ramiona, tam zapory twarde jak żelazo, ruchome...
Ale droga moja wytknięta wśród ciemności — gdziekolwiek wytężę ramiona, tam zapory twarde jak żelazo, ruchome...
idź — ja wrócę, kędy mnie Furie czekają — ja pójdę stopy wikłać z gadem, co nieustannie...
Niechaj więc zgasną oczy, pod którymi zwiędłam — niech ramiona, co opełzły szyję moją opadną jak...
Wąż, co strzegł stóp twoich, zadrgnął i zdał się przeczuwać powrót pana swego. — Wzmogło się...
— Jakiż ogromny orzeł wzbił się nad miejscem, w którym ten człowiek zniknął! —
Witam cię...
Jehowa pan nasz, a nikt inny. — On nas porozrzucał wszędzie, On nami, gdyby splotami niezmiernej...
W Biblii postać węża przyjmuje szatan, by skusić pierwszych ludzi do grzechu nieposłuszeństwa wobec zakazu Boga i doprowadzić do wygnania ich z raju. Symbolizuje działanie podstępne, zdradzieckie, ze względu na rozdwojenie języka — kłamstwo, a ze względu na stosowanie jadu do uśmiercania ofiar — kojarzony jest z trucizną (zatruciem, skażeniem) i śmiercią.