Agnes von Krusenstjerna
Zdarzyło się po drodze
Było sobie raz dziecko. Powietrze mu wkoło śpiewało. Niewidzialne struny odgrywały tysiące melodii. Dorośli nie...
Było sobie raz dziecko. Powietrze mu wkoło śpiewało. Niewidzialne struny odgrywały tysiące melodii. Dorośli nie...
Dzieci z uliczki były drobne, miały okrągłe twarze, białe i jakby w mące. Całymi dniami...
— Jestem synem dzierżawcy w majątku jego ojca. Leonard i ja jesteśmy rówieśnikami, bawiliśmy się razem...
Był to chłopiec, który wcześniej też trzymał się z dala od innych. A to dlatego...
Staraliśmy się zaznaczać przede wszystkim te fragmenty stanowiące opis (lub wspomnienie) czasów dzieciństwa, które można uznać za znaczące. Dzieciństwo może być w nich przedstawione jako czas nauki — zdobywania wiedzy o świecie, jako świat baśniowy, jako raj utracony, jako czas beztroski itp.