Honoré de Balzac
Facino Cane
patrzyłem na starego weneckiego szlachcica z uczuciami, jakie pożerają dwudziestoletniego młodzieńca. Widziałem Wenecję i Adriatyk...
patrzyłem na starego weneckiego szlachcica z uczuciami, jakie pożerają dwudziestoletniego młodzieńca. Widziałem Wenecję i Adriatyk...
Jestem już jeno starym jeleniem pobielonym mnogością zim; lata moje idą o lepsze z wiekiem...
Zjawiska rzeczywistości potrącały o mnie jak sny i tylko jako sny, podczas gdy szaleńcze pomysły...
Jeszcze jeden szczegół — chcę bowiem, aby mnie dobrze zrozumiano. Nienormalna, natężona i chorobliwa uwaga, budzona...
Jest to być może jedna z ważniejszych czynności w ludzkim życiu: pozwala myśli zarzucać kotwicę w przeszłości (stąd melancholia), przyszłości (stąd wszelka nadzieja) lub jakimkolwiek ,,gdzie indziej" (źródło idealizmu) i dzięki temu pozwala przetrwać sytuacje nie do wytrzymania. Wiele znajdziemy marzeń zapisanych w literaturze, sporo też refleksji na temat samej czynności marzenia.