Tadeusz Borowski
Kamienny świat
Jeszcze chwilę łowię uchem niewyraźne odgłosy uliczne: pijacką piosenkę z pobliskiej budki z papierosami, szurgot...
Jeszcze chwilę łowię uchem niewyraźne odgłosy uliczne: pijacką piosenkę z pobliskiej budki z papierosami, szurgot...
Nie mogłem się powstrzymać od chęci zapoetyzowania. My, dziennikarze, nie mamy czasu zawodowo uprawiać poezji...
Myliłby się jednakże, kto by przypuszczał, że w myślach swoich zmierzam prostą drogą do obrazu...
Historycy Wolibrodu nazwali ten czas okresem rezydencji, usiłując retorycznie uwznioślić kolejny etap upadku miasta, przekuwając...
Czy jednak Posłowie powstawali jako początek większej całości, nawet nienapisanej, nieprzemyślanej, ale jednak założonej jako...
Początek zakłada koniec, w pierwszym zdaniu opowieści kryje się obietnica zdania ostatniego. Czym jednak jest...
Paradoksalnie bowiem nieukończona przez Autora, a więc niedoskonała forma tekstu obiecuje nieistniejący ciąg dalszy, który...
Układ ulic mógł odsłonić założenia, które przyświecały twórcom planu.
Od początku był tak pomyślany, by...
Podczas gdy stworzenie traktujemy tu jako czynność „boską” i odnosimy do początków wszechświata, twórczość łączmy ze sferą działań ludzkich, artystycznych (zob. też: artysta, sztuka, poeta, literat i in.).