Tadeusz Borowski
Dzień na Harmenzach
Milcząc, podnoszę zegarek i zaczynam gwizdać ze złości. Najpierw fox o wesołej Joannie, potem stare...
Milcząc, podnoszę zegarek i zaczynam gwizdać ze złości. Najpierw fox o wesołej Joannie, potem stare...
— O, to cała historia. Raz w Warszawie, gdy podczas nabożeństwa śpiewano pieśni kościelne, mój przyjaciel...
— Tadek, co słychać?
— A nic, Kijów zajęli.
— A czy to prawda?
— Śmieszne pytanie!
Tak drąc...
Gadali o związku; pan Stasinek nalegał, aby go przeniesiono do Warszawy, do zarządu głównego. Ma...
Profesor Heinrich Q. wrócił do Drezna i na odbudowanym uniwersytecie objął katedrę filologii germańskiej. Ale...
— Słuchałem razem z wami muzyki — powiedział profesor. — Jestem wielkim wielbicielem muzyki. W mojej bibliotece stały...
— Pamiętajcie, że muzyka jest polityką. Tak samo jak literatura, jak nauka i sztuka. Jak sadzenie...
Z jaką radością chwytaliśmy ją w dłonie! Jak odzyskane życie! I wtedy zrozumiałem, jaka jest...
Przedstawił się jako Jorge i zaczął mówić do mnie po hiszpańsku. Przerwałem mu po angielsku...
Na początku okresu rezydencji stare rody przeniosły do piwnic swoje najcenniejsze zbiory, drogocenne gobeliny, płótna...
Motyw rozumiany jako „sprawy państwowe”, pojawia się często w dialogach bohaterów, np. w Trylogii Sienkiewicza, Weselu Wyspiańskiego, czy Ludziach bezdomnych Żeromskiego. Są to dyskusje dotyczące partii politycznych, rozwoju państwa zgodnie z jakąś doktryną polityczną, ale także opisy intryg mających doprowadzić daną partię czy stronnictwo do władzy (tzw. „kulisy władzy”).