Michał Bałucki
Dorożkarz nr 13
Miał urazę do tego człowieka, że go ocalił. To ocalenie było stokroć gorsze od śmierci...
Miał urazę do tego człowieka, że go ocalił. To ocalenie było stokroć gorsze od śmierci...
Miał nawet już gotowy plan wykreślenia się tanim kosztem z rzędu ludzi wałęsających się niepotrzebnie...
Powziąwszy postanowienie rozstania się z ciężarem życia, zamierzałem spełnić ten bezrozumny akt z całą pełnią...
Amelia, rzucając się w moje ramiona, rzekła: „Niewdzięczny, chcesz umrzeć, a siostra twoja żyje! Wątpisz...
— Niech pan nie będzie zanadto pewien siebie — mówił dalej. — Parę dni temu odczepiłem człowieka, który...
Znalazł jednego! I nawet ten człowiek, bogaty w doświadczenia różnorodne i wstrząsające, uczuł się nieco...
Nie usłyszeli odpowiedzi. Lecz ich krzyki jakby przypomniały coś Whalleyowi. Wrócił po omacku na poprzednie...
panisko podobniusieńki, jak dwie krople wody, do Walka. Jeno że z pańska ubrany, no i...
Bez wahania otworzył drzwi, pod którymi parę chwil temu zastał „przewodnika”. W tejże sekundzie rozległ...
— Czy ty myślisz, chłopcze, że mnie zastraszysz swoją nędzną pogróżką? Czy ty myślisz, że twoje...
Samobójstwo, będąc rodzajem śmierci z wyboru, jest w kulturze ukształtowanej przez chrześcijaństwo traktowane jako naruszenie porządku natury, poważny grzech oraz tchórzostwo (uchylenie się przed stawieniem czoła losowi — por. dylematy Hamleta). Z tego powodu samobójcom odmawiano religijnego pogrzebu; stawali się oni — po śmierci — wyrzutkami społeczeństwa. Jednakże, jak wiadomo w innych kulturach (choćby w starożytnym Rzymie, czy w Japonii) w pewnych okolicznościach był to rodzaj śmierci honorowej i godnej, wymagającej przy tym pewnej siły charakteru i odwagi (por. choćby przykład śmierci Petroniusza w Quo vadis). Swoisty urok miało samobójstwo dla romantyków i w tym okresie było otoczone aurą melancholijnego piękna.