Tadeusz Borowski
Bitwa pod Grunwaldem
— O, ludzie, ludzie niespokojni, znowu się wam bić zachciewa — zaskomlił, pociągając płaczliwie nosem. — Mało wam...
— O, ludzie, ludzie niespokojni, znowu się wam bić zachciewa — zaskomlił, pociągając płaczliwie nosem. — Mało wam...
Przy ocienionej platanami autostradzie wznosił się betonowy, nagi masyw koszarowej budowli. Wielki upał rozżarzał i...
Powiedział, że nic. Tedy ponownie zapytała: co? Pomilczawszy wyznał, że tam w domu pokonać musiał...
— Najbardziej czarni są Haitańczycy — ciągnął Tony Montana. — I dlatego mają najbardziej przejebane.
— Nie tylko dlatego...
Aby go nie narażać na wydatki, któryś z przyjaciół przynosił mu trochę swego tytoniu, mówiąc...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).