Helena Janina Pajzderska
Wyżebrana godzina
Przed miesiącem jeszcze byłby jeździł, choćby trzy razy dziennie; gdyby go tylko Murek chciał wozić...
Przed miesiącem jeszcze byłby jeździł, choćby trzy razy dziennie; gdyby go tylko Murek chciał wozić...
Dźwignął się na wózku i obracał głowę na wszystkie strony, wytężając swe małe, przygasłe oczy...
— Co mi jest? — powtarza, poprawiając się na siedzeniu. — Niby nic, a wszystko. Rozstrój nerwowy w...
— A baryła Amontillada? — zapytał.
— Dalej! — odrzekłem. — Przyjrzyj się jednak tym białym wzorzystościom, które skrzą się...
Ach, postać jej żywcem stoi mi w oczach, jak w pierwszych dniach naszych uniesień i...
W tym samym czasie moja choroba — gdyż zdaniem ogólnym nie mogłem innym nazwać jej imieniem...
Jeszcze jeden szczegół — chcę bowiem, aby mnie dobrze zrozumiano. Nienormalna, natężona i chorobliwa uwaga, budzona...
Co się tyczy choroby, wiernej swym własnym zamysłom, znalazła ona strawę w zmianach mniej ważnych...
Byłże to skutek zbyt rozżarzonej wyobraźni, czy też wpływ mgieł dookolnych, czy raczej działanie mętnych...
Na wiele lat przed i po epoce, w której odbywa się ta opowieść dramatyczna, w...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.