Jędrzej Kitowicz
Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III
Po skończonej sesyji prowadzono te roty do swoich garkuchniów, gdzie zaczęty obiad stykał się z...
Po skończonej sesyji prowadzono te roty do swoich garkuchniów, gdzie zaczęty obiad stykał się z...
Tu zaś opiszę jeszcze niektóre światowe i puste, między któremi niechaj ma miejsce śledź i...
Długo Polacy brzydzili się kartoflami, mieli je za szkodliwe zdrowiu, a nawet niektórzy księża wmawiali...
Wypuszczono nas dwudziestu trzech, ale gdyśmy szli przez dworzec warszawski i potem żegnali się na...
Tylko pewien Arkadyjczyk, imieniem Arystas, tęgi żarłok, zaniechał rozrzucania, wziął do rąk chleb na prawie...
Na ogół nie było tam nic ciekawego prócz wielkiej ilości pszczelnych uli. Który tylko żołnierz...
Praca w lesie, nie powiem, żeby do lekkich należała. Drzewo do ścinania i rąbania przeznaczone...
— Widzę, że ty frajer… Zapewne po raz pierwszy siedzisz — rzekł do mnie z pogardą. — U...
Mięsa końskiego udzielano nam po trzysta gram na cztery osoby i na dni trzy. Tak...
Mało jedliśmy psów, kotów i szczurów, gdyż ich cena była za wysoka na naszą kieszeń...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).