Antonina Domańska
Historia żółtej ciżemki
Jurek, siedzący nie opodal, słyszał każde słowo i złość go chwyciła, że najmłodszy w warsztacie...
Jurek, siedzący nie opodal, słyszał każde słowo i złość go chwyciła, że najmłodszy w warsztacie...
Szło tedy niskie, barczyste, poczerniałe od stepowych wichrów tatarskie plemię, z rękoma skrępowanymi w tył...
Chciwość traktujemy tu jako pewnego rodzaju postawę życiową, przejawiającą się przez zachłanny stosunek do własności (w tym pieniędzy). Jednym słowem jest to postawa skąpca, którą można odczytywać jako alegorię. Jej istotę stanowi bowiem niewłaściwe rozpoznanie kondycji ludzkiej oraz formę niezgody na przemijanie.