Janusz Korczak
Bankructwo małego Dżeka
I cóż pani?
Nazwała go sknerą i złym kolegą. Mówiła, że bogaci powinni pomagać biedniejszym...
I cóż pani?
Nazwała go sknerą i złym kolegą. Mówiła, że bogaci powinni pomagać biedniejszym...
— Myślałem, że dzieci są dobre, tylko nieszczęśliwe. A tymczasem dzieci są złe. Nie chcę, żebyś...
— Przecież jestem królem, więc mam prawo rozkazywać. A tymczasem muszę się wszystkich słuchać. Uczę się...
Ideę tę można streścić jako „uszanowanie należnych każdemu praw”. W szczegółach różnie bywa definiowana, ponieważ przy określaniu tego, co się komu należy i na jakich prawach — rodzą się konflikty. Pod hasłem sprawiedliwość gromadzimy ciekawe i charakterystyczne próby wskazania, czym jest sprawiedliwość (również te negatywne — a więc mówiące o niesprawiedliwości i jej przyczynach), a także fragmenty literackie pokazujące kontrowersje wokół tej kwestii.