Karel Čapek
Fabryka Absolutu
Pan Bondy próbował przedstawić sobie nędzę upadłego wynalazcy. Udało mu się wymyślić sobie straszliwie kudłatą...
Pan Bondy próbował przedstawić sobie nędzę upadłego wynalazcy. Udało mu się wymyślić sobie straszliwie kudłatą...
Jak Boga kocham, nie wiem, czy wierzę. Może Bóg jest, ale na jakiej innej gwieździe...
Młody uczony, doktor filozofii Blahouš, liczący sobie dopiero lat pięćdziesiąt i pięć, z zawodu docent...