Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
— Jednego czasu była na świecie bardzo piękna dziewka u króla, który ją kochał nad życie...
— Jednego czasu była na świecie bardzo piękna dziewka u króla, który ją kochał nad życie...
U słupa przy malowanym tynie z dala stojącą postrzegł Dziwę. Nie widziała go, głowę miała...
— A najpierwszym krokiem ku temu jest pilne rozszerzenie i ugruntowanie chrześcijaństwa na Litwie i zaprowadzenie...
Tak się mówi: nie wolno dotykać! Wolno wreszcie zobaczyć…”
Zbliżył się do figury, zdjął ostrożnie...
Lecz gdy pewnego dnia książę przyszedł do swojej willi, zastał w pokoju sypialnym piękną szesnastoletnią...
I zaraz przed oczyma przesunęła mu się Jagienka — modrooka, ciemnowłosa, hoża jak łania, a ze...
mimo woli spoglądał kiedy niekiedy na Jagienkę, która będąc dwórką księżny na Płocku, siedziała tuż...
— Cztan się ożenił! Wziął córkę kmiecia z Wysokiego Brzegu, sławną z urody. Hej! Nie tylko...
Bo oto tuż za księżną ujrzał rzeczywiście znajomą postać i znajomą twarz, ale tak poważną...
Zbyszko jednak mógł bez kłamstwa odpowiedzieć jej, że wiele takich nie widział, gdyż od Jagienki...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).