Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Chwost byłby słudze pewnie dał zdechnąć w lesie, a niewiele by się on troszczył, gdyby...
Chwost byłby słudze pewnie dał zdechnąć w lesie, a niewiele by się on troszczył, gdyby...
— Jeśli mi cię podarowali, toś mój sługa.
— Wasz, panie.
— Więc rozkazuję wrócić.
— Ja zaprzysiągł, a...
Był to bowiem pan nadzwyczaj tkliwego serca i dla żołnierzów ojciec prawdziwy. Dyscypliny przestrzegał żelaznej...
Porzuciłem tę służbę i nie zabiegałem o nią więcej, bo choć to możny pan, ale...
— Czyli książę zna tego człowieka?
— Zna. To wachmistrz Soroka… Onże mi pomagał do porwania Bogusława...
Pan Jezus powiedział tak: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie! My też panu Kmicicowi zła...
— Tak jest! widoczna już z tego listu nowa wojna! — rzekł Zagłoba.
— A że książę pisze...
Był to człowiek czterdziestokilkoletni, postaci olbrzymiej i barczysty. Ubrany był w strój szkarłatny polski, spięty...
Bądźcie waszmościowie zdrowi i bądźcie Radziwiłłowi przyjaciółmi, gdyż mu siła teraz na tym zależy.
To...
książę ukazał się wreszcie, cały jaśniejący od drogich kamieni i z łaskawym uśmiechem na ponurej...
Pan stanowi parę do motywu sługi; hasło służy wskazywaniu tych fragmentów, w których przedstawiana jest relacja pan — sługa (wiążąca się często z obustronną opieką).