Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
Potwierdzeniem tego były szalone godziny ich pieszczot, krwistych, burzliwych, półprzytomnych, gdy w płomieniach orgazmu stapiały...
Potwierdzeniem tego były szalone godziny ich pieszczot, krwistych, burzliwych, półprzytomnych, gdy w płomieniach orgazmu stapiały...
Z pokoju kąpielowego dobiegł uszu plusk wody. Drucki przymknął oczy, wahał się chwilę i nacisnął...
Roześmiał się i zagarnąwszy jej nogi, położył obok siebie. Ta dziewczyna wprost skandalicznie działała mu...
— Patos? — zaśmiała się gorzko — ja ciebie kocham, Boh, ja ciebie ubóstwiam, bez ciebie żyć nie...
Jego oczy pożerały Anielę, która cała jakby stanęła w ogniu. Dreszcz niepohamowanej namiętności wstrząsał jej...
I znów wypłynął w jej wyobraźni Janek. I poczuła na ustach jego płomienne pocałunki. Odezwały...
Wołkow schwycił ją za rękę. Poczuł, jak przytuliła jego rękę do piersi. Krew uderzyła mu...
Nieznajoma przywarła do niego. Janek był mniej nastrojony poetycznie od przygodnej znajomej, która szukała emocji...
Rozumiane tu przede wszystkim jako pragnienie erotyczne, pożądanie wiąże się z miłością, ale też z pokusą i ciałem.