Zofia Urbanowska
Księżniczka
Co mnie zaś najwięcej zadziwia, to że ani na chwilę nie odstępuje was myśl należenia...
Co mnie zaś najwięcej zadziwia, to że ani na chwilę nie odstępuje was myśl należenia...
Kocham mój kraj.
— Kochasz go, pani?
Błyskawice gniewu strzeliły z oczu Helenki.
— Panie! — zawołała — samo...
Czy pan z patriotyzmu, nie dla własnej korzyści, produkujesz i sprzedajesz nasiona? Czy pańska najstarsza...
Wzorzec osobowy patrioty znany jest oczywiście od starożytności, jednak konkretne wskazania dotyczące właściwych zachowań w tym zakresie bywały różne w różnych czasach i różnych państwach. Odnajdziemy tu zarówno wzór statecznego, rozumnego obywatela, kierującego się odpowiednimi cnotami w życiu publicznym i włączającego się w działalność propaństwową (np. w Powrocie posła Niemcewicza), jak również histeryczny patriotyzm w stylu Reytana. Już w Hymnie o miłości ojczyzny Krasickiego, w propagowanej postawie patriotycznej, odnajdujemy rys konieczności cierpienia i poświęcenia (znoszenia blizn i rozsmakowania się w „zjadłych truciznach”). Zasadniczą modyfikację w zestawie cnót patriotycznych przyniósł jednak romantyzm, dopuszczając możliwość działalności nielegalnej (jak np. spisek czy tyranobójstwo; por. problematykę Kordiana), dwulicowości (por. dylematy przedstawione w Konradzie Wallenrodzie), a nawet zdrady, operowania w walce podstępem itp. (zob. też: obywatel, ojczyzna, naród, powstanie, powstaniec, państwo, władza).