Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Jeszcze raz zdjęłam z szyi chusteczkę, jeszcze raz pomyślałam o bocheneczkach chleba w sklepiku… Powróciłam...
Jeszcze raz zdjęłam z szyi chusteczkę, jeszcze raz pomyślałam o bocheneczkach chleba w sklepiku… Powróciłam...
Włączyliśmy do naszej listy motyw chleba jako pożywienia posiadającego szczególną wartość symboliczną (w chrześcijaństwie chleb używany w liturgii to ciało Boga, natomiast w Modlitwie Pańskiej ,,Ojcze nasz..." to znak łaski bożej). W wymiarze bardziej ogólnym chleb jest synonimem podstawowych, niezbędnych człowiekowi do życia środków.