Marcel Proust
W stronę Swanna
Jak to, trzecia? — wykrzyknęła nagle ciocia Leonia, blednąc — ależ w takim razie nieszpory już się...
Jak to, trzecia? — wykrzyknęła nagle ciocia Leonia, blednąc — ależ w takim razie nieszpory już się...
Na postawę określaną tym słowem składają się rozmaite czynności związane z obrzędowością religijną wykonywane tak w sferze publicznej, jak prywatnej. W polskiej literaturze znajdziemy przykłady pobożnych praktyk właściwych religiom starożytnym (Egiptu, Grecji, Rzymu oraz pogańskich Słowian), judaizmowi, chrześcijaństwu oraz islamowi. Pobożne praktyki mają za zadanie porządkować ludzką egzystencję i nadawać (lub potwierdzać) jej sens; służą też regulowaniu relacji społecznych. Przeciwieństwem pobożności jest fałszywe, świętoszkowate zachowanie.