Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
— Kochany panie Rzecki, nie mam zwyczaju mieszać się do cudzych spraw, ale — ostrzeż pan Wokulskiego...
— Kochany panie Rzecki, nie mam zwyczaju mieszać się do cudzych spraw, ale — ostrzeż pan Wokulskiego...
Wokulski przytulił twarz do ziemi. Zdawało mu się, że z każdą łzą spada mu z...
— To jedno pytanie, a teraz drugie, ale — nie obraź się pan. W którym roku życia...
— Nie — mówił bas — on z tych dostaw nie obmyje się nawet szarym mydłem. Kupiec galanteryjny...
— Pamiętam (dawne to dzieje!), siedziałem w jednej izbie z jakimś frantem, który był dziwnie szczery...
— Powiedziały mu o wszystkim! Śmierci bym się była prędzej spodziała niźli jego powrotu. Byłam u...
Ale w jakiejś minucie Tereska, przejrzawszy prawdę do dna, odepchnęła go od siebie i zakrzyczała...
no i Antek, siedzący w kącie samotnie, bo że się nie mogli z nim dogadać...
A nawet stary Szymon, sołtys, powiedział mu prosto w oczy, jak to u niego było...
Tak się już umiała zmyślnie urządzać, że co parę dni widywała się z nim pod...
Pod hasłem tym zbieramy charakterystyczne opisy sytuacji, w których zostało zawiedzione czyjeś zaufanie (przykładem jest np. zdrada miłosna), jak również opisy zachowań traktowanych jako zdrada ideałów. Istnieje wreszcie zdrada polityczna (mająca więcej wspólnego z obowiązkiem, niż po prostu czyimś zaufaniem).