Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Żyd w te porę przyniósł flachę, wysłuchał i ścierając na stole porozlewaną gorzałkę, powiedział nieśmiało...
Żyd w te porę przyniósł flachę, wysłuchał i ścierając na stole porozlewaną gorzałkę, powiedział nieśmiało...
A zaraz z południa nadjechał długim wasągiem stary handlarz Judka ze swoją Żydowicą i bachorem...
— Ale to mi dziwno — rzekł Jan — żeście o Ujściu i o wojnie już wiedzieli. Stanisław...
Gdy w Upicie żołnierze posłali po konie na łąki, było trochę czasu, kazałem sobie tedy...
Jest to motyw powiązany z innymi hasłami określającymi na naszej liście grupy stanowe w dawnym społeczeństwie (chłop, mieszczanin, szlachcic, ksiądz). Za jego pomocą zaznaczamy fragmenty, w których mowa o życiu, obyczajach i sposobie funkcjonowania Żydów w społeczeństwie. Żydzi pełnili wiele funkcji: sklepikarzy, karczmarzy, pośredników (zwanych dawniej „faktorami”), a także, mówiąc dzisiejszym językiem, zbierali surowce wtórne, skupując szmaty i złom. W czasach, w których nie było banków, Żydzi udzielali kredytów i prowadzili instytucje, które dziś nazywamy lombardami czy komisami. Wyspiański w Weselu ciekawie pokazał relacje między księdzem, Żydem, a chłopem (Czepiec).
Oczywiście Żydzi byli zarazem grupą odrębną narodowościowo i religijnie, a w społeczeństwie zajmowali miejsce wyznaczone poza główną hierarchią, pełniąc rolę jakby „drugiego mieszczaństwa”. Owa złożona sytuacja sprawia, że również w naszym zbiorze motyw ten jest wieloznaczny i wchodzi relację również z tematyką związaną z narodem, tradycją, religią (oraz motywami pokrewnymi, takimi jak pobożność, czy obrzędy). Staraliśmy się, żeby fragmenty zaznaczane z pomocą tego motywu były tymi o charakterze neutralnym; dla tych szczególnie silnie nacechowanych uprzedzeniem przeznaczyliśmy motyw antysemityzm.