Jerzy Andrzejewski
Miazga
otem, kupując w sklepie monopolowym na Mokotowskiej butelkę jarzębiaku, ponieważ ostatni alkohol, jaki był...
otem, kupując w sklepie monopolowym na Mokotowskiej butelkę jarzębiaku, ponieważ ostatni alkohol, jaki był...
Dochodziła jedenasta. Po ciemnej niemal ulicy snuli się ludzie, ciche pary i gwarne grupy. Wybiła...
Ruszyliśmy naprzód. Szła po prawej stronie. Doznałem szczególnego miłego uczucia, stąpając obok młodej dziewczyny. Patrzyłem...
Siedziała bez ruchu z zamkniętymi oczyma, przyciśnięta do mnie, tuląc ciało do mej piersi, i...
Ja myślałem o jej ciele, do którego nie miałem dostępu, i nie wiedziałem, jak tę...
— A impotenci?
— Nie ma impotentów. Każdemu da się zrobić jakąś przyjemność. Czy polizać, czy pocałować...
Przeciągnęła się. Wszystko w niej faluje: brzuch wygina się, rozpręża, plecy dzięki ruchom rąk, środek...
Przez pole szła ku niemu ta ciemnowłosa dziewczyna. Jednym ruchem, tak to wyglądało, zdarła z...
Miało to miejsce trzy lata temu. Był ciemny wieczór, znalazłem się w wąskiej bocznej uliczce...
Zacisnął zęby. Chciało mu się splunąć. Myśląc o kobiecie z sutereny, jednocześnie wspominał swoją żonę...