Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Była chwila, żeś mi się pan podobał; była i — już przeszła. Ale choćby nie przeszła...
Była chwila, żeś mi się pan podobał; była i — już przeszła. Ale choćby nie przeszła...
Sam widok niedoli, w jaką staczał się jej dom, już napełniał ją rozpaczą. A cóż...
Maćko jednak był pewien, że odgadł prawdziwą przyczynę i rad był ogromnie, albowiem przestał się...
— To dragonia pana Bałabana! Widziałem ich w Czerkasach!
— To wołoska chorągiew; krzyż mają w znaku...
Namiestnik słuchał posępnego szumu ulewy, ale w duszy było mu widno, jasno, błogo. Oto jego...
„Rzeczpospolita niejedną klęskę poniosła — mówił pan Czarniecki — ale ma ona w sobie siłę niespożytą. Nie...
Głos jej brzmiał jak prośba pieściwa, ale on nie rozmarszczał brwi i chmurny był. Gniewem...
a z tutejszą szlachtą chcę zgodnie żyć, bo ich opiekunami Oleńki nieboszczyk podkomorzy wyznaczył.
— Mówiłeś...
Gniew wzbierał coraz więcej w sercu Oleńki i zawziętość przeciw towarzyszom pana Kmicica wzrastała, jak...
Po ich odjeździe została troska, niepokój i jakby uraza i do nich, i do pana...
Duma wiąże się z pozytywnym stosunkiem do własnej tożsamości (określanej poprzez przynależność narodową, pozycję społeczną, pełnioną rolę, wykonywany zawód, własność etc.); jest to rodzaj zadowolenia z tego, kim się jest. Wynaturzone i nadmierne zadowolenie owo zwie się pychą.