Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Świat nasz, otaczający, półinteligentny, półbarbarzyński, a główna — chytry… Przebiegłość służy w nim złośliwości, a złośliwość...
Świat nasz, otaczający, półinteligentny, półbarbarzyński, a główna — chytry… Przebiegłość służy w nim złośliwości, a złośliwość...
Zapach mięsa zwabił Henrysia i Lenorę zajętych do tej pory robieniem rzek z kałuży stojącej...
Nie zaznaczaliśmy każdego kłamstwa powiedzianego przez bohaterów wszystkich tekstów literackich, a jedynie wskazywaliśmy na pewne wypowiedzi o ogólniejszym znaczeniu — np. takie, w których widoczne stają się przyczyny uciekania się do kłamstwa albo jego skutki.