Stefan Żeromski
Syzyfowe prace
— Ano tak. Jak dyrektor przyjechał, zeszły się i czekały pode drzwiami całą wsią. Jak wyszedł...
— Ano tak. Jak dyrektor przyjechał, zeszły się i czekały pode drzwiami całą wsią. Jak wyszedł...
— Za to, że głośno rozprawiasz w klasie po polsku, zostajesz na dwie godziny w kozie...
Około godziny ósmej za szklanymi drzwiami ukazał się pan Majewski, otworzył je, wywołał więźniów na...
Teraz Jędrek, zaabsorbowany całkowicie, odkładał kartę za kartą aż do zmroku. Wtedy dopiero Paluszkiewicz wypuścił...
Postać nauczyciela jako wdrażającego dziecko (czy młodą osobę) w tajniki wiedzy oraz w życie społeczne dosyć często pojawia się na kartach literatury. Niekiedy bywa on mniej lub bardziej świadomym propagatorem jakiejś ideologii lub propagandy (por. Syzyfowe prace), niekiedy zaś ważnym przewodnikiem duchowym.