Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
książę ukazał się wreszcie, cały jaśniejący od drogich kamieni i z łaskawym uśmiechem na ponurej...
książę ukazał się wreszcie, cały jaśniejący od drogich kamieni i z łaskawym uśmiechem na ponurej...
Czasem przesuwała się przed nim postać hetmana, posępna, ogromna, groźna. Ale może właśnie dlatego, że...
— Elektor chytry człek — rzekł Jan Skrzetuski — i niech tylko ujrzy, że z Carolusem źle, wnet...
Nieraz okropne moskiewskie wyzwisko z warg jego zlatywało. Zaczynał drwić z tych przybyszów. Wskazywał ich...
Po przyjeździe na podrzędną stacyjkę drogi żelaznej dwaj przyjaciele zastali oczekującą na nich czwórkę koni...
Budowski nie był nigdy przyjemny — i żółciowe kamienie mają to do siebie, że czynią człowieka...
— Więc kopalnia jest własnością pana Hennebeau?
— Ale gdzie tam! — odparł stary — pan Hennebeau jest tylko...
Mówił tonem zimnym wzorowego urzędnika, który spełnia swój obowiązek, nie dając się unieść temperamentowi, który...
Pan stanowi parę do motywu sługi; hasło służy wskazywaniu tych fragmentów, w których przedstawiana jest relacja pan — sługa (wiążąca się często z obustronną opieką).