Bruno Jasieński
Palę Paryż
Okno jest obrazem, przybitym na martwym, kamiennym prostokącie szarej ściany dnia. Są okna — martwe natury...
Okno jest obrazem, przybitym na martwym, kamiennym prostokącie szarej ściany dnia. Są okna — martwe natury...
Dawniej w szkole nie było nawet obrazków. Za moich czasów nie było kinematografu. Jakże biedne...
Podróż była naprawdę bardzo miła. Connie powiadała sobie jednak ciągle: „Dlaczego mi na tym wszystkim...
O ile podróż od wybrzeży Kaspijskiego Morza była długa i ciężka, to ta z Moskwy...
Długo wlókł się pociąg naładowany ludźmi do cna, choć z niego raz w raz ktoś...
Hipolit zawrócił z gościńca w boczne opłotki, w wąską drożynę między chłopskimi działkami, gdzie dwie...
Wyruszyli w zimie na statku zdążającym do Carycyna jako dwaj robotnicy, którzy pracowali w kopalniach...
Podróż najczęściej służy poznaniu innych krajów, społeczeństw, zwyczajów, potraw, czy innych rzeczywistości. Dantejska podróż na dno piekieł prowadzi do poznania moralnego porządku świata. Podróż Mikołaja Doświadczyńskiego z powieści Krasickiego służy zdobyciu wiedzy o możliwości istnienia innego i bardziej sprawiedliwego niż znany nam porządku społecznego. Podróżujemy przede wszystkim, aby poznać innych, ale też aby utwierdzić się w przekonaniu o wyższości tego, co swojskie (tak pisał np. Mikołaj Rej w Żywocie człowieka poczciwego). Podróż może sprzyjać samopoznaniu. Wtedy niekoniecznie musi być podróżą w przestrzeni, ale prowadzić może wędrowca w głąb jego własnej psychiki, czy też: duszy. Jeśli w podróży zatracimy kierunek i cel, zamieni się ona w błądzenie. Jeśli dojdziemy do wniosku, że całe nasze istnienie jest ukierunkowanym dążeniem do pewnego kresu, ujrzymy życie jako wędrówkę.