Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Ponieważ każdy obszar świętował własną swą uroczystość, poprowadzono gościa do dzielnicy muzyki instrumentalnej. Graniczyła ona...
Ponieważ każdy obszar świętował własną swą uroczystość, poprowadzono gościa do dzielnicy muzyki instrumentalnej. Graniczyła ona...
Wilhelm został następnie zaproszony przez pomocnika i dozorcę na święto górskie, które zaraz miało być...
Była właśnie wigilia dnia 14 lipca i nad miastem rozwieszano pośpiesznie trójkolorowe flagi i papierowe...
Nazajutrz był dzień 14 lipca.
Dzielni sklepikarze paryscy, którzy zburzyli Bastylię, by wznieść na jej...
W rozpalonych rondlach placów, tu i ówdzie, tłum zaczynał już bulgotać jak wrzątek dokoła improwizowanych...
Raz po raz, odgarniając tłum wiosłem chrapliwej syreny, przepływały ulicami naładowane po brzegi arki przedsiębiorstw...
Pierwszą karetkę pogotowia spostrzeżono o dziesiątej wieczór na placu Hôtel de Ville. Tłum, roztrącany i...
Około południa poczęli się zjeżdżać goście i po staremu ci, co mieli drogę najdalszą, przyjechali...
Miasto nasze lubiło pogrzeby. Kiedyś było stolicą, później być przestało, bo król stąd wyjechał i...
Nadszedł dzień Kupały — święto w całym pogańskim obchodzone świecie, dzień Białego Boga dnia i światłości...