Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Ja nie chcę nic wiedzieć, wy mi znowu będziecie mówić o tym, jak będzie kiedyś...
— Ja nie chcę nic wiedzieć, wy mi znowu będziecie mówić o tym, jak będzie kiedyś...
Czy rozumiecie, dlaczego Orcio, jedyny czysty duch ginącego świata w Nie-Boskiej Krasińskiego, jest ślepy? Bo...
— Naciągnęli mnie na to śledztwo, jak pan widzi — zaczął i rozwodził się nad tym przez...
Przede wszystkim wyraził pragnienie, abym go nie mieszał z jego wspólnikami w… w zbrodni, powiedzmy...
Hejże ha — otóż to z ust tych rwały się niecenzuralne słowa, pamiątki faktów lubieżnych, a...
A tymczasem na wsi nastał straszny czas sądu i kary, że już i nie opowiedzieć...
— A zmądrzałem, bo wiem, że wszystkiemu złemu winni panowie.
— Duby smalone pleciesz, a cóż ci...
Prawił kieby ksiądz na spowiedzi, wypominając jej Antka, wójta i już najbarzej Jasia. Prosił i...
wciąż przemyśliwała o tym dziwnym spotkaniu z Boryną.
— Nie, żebyś skapiał, nie przyjdę, dałby mi...
— Nie Jagusina to wina, nie! — zaczęła cicho, by na izbie nie dosłyszeli, bo się już...
Motyw przewinienia może być przedstawiany w dwojaki sposób: jako poczucie moralnej odpowiedzialności bohatera za swój czyn (odczuwanie winy) albo odbieranie owego czynu jako karygodny przez otoczenie (zarzucanie komuś winy). Winny czuje się np. Winicjusz, który — kierowany pożądaniem i samolubstwem — naraża Ligię na zerwanie kontaktu z rodziną i niebezpieczeństwo.