Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Hengo się ciekawie wpatrywał w siedzącą, sięgnął nieznacznie do kieszeni, dobył z niej pierścień z...
Hengo się ciekawie wpatrywał w siedzącą, sięgnął nieznacznie do kieszeni, dobył z niej pierścień z...
Wtem między krzakami, około płotu, usłyszała niespokojne świergotanie wróbli. Zajrzawszy tam, zobaczyła kilka cegieł ułożonych...