Gustav Meyrink
Golem
Niepodobna, aby tandeciarz na dole głosy te mógł słyszeć. Przed mymi drzwiami ktoś się poruszał...
Niepodobna, aby tandeciarz na dole głosy te mógł słyszeć. Przed mymi drzwiami ktoś się poruszał...
Chłopiec bał się zbliżyć, aby go Rozyna nie spostrzegła. Czuje się on od niej zależny...
Jaromir, będąc głuchoniemym i mając wszystką myśl przepełnioną jedynie szalonym pożądaniem Rozyny, błądzi jak dzikie...
— Wie pani — — pani — —?
— Niech mnie pan nazywa Angeliną — przerwała mi po cichu.
— Wiesz, Angelino, że...
Najwięksi realiści, dbający o pieniądz, nie odczuwają tej zwierzęcej chciwości jego, chyba podrażni ich widok...
Stefcia zaczęła grać z pamięci. Ordynat usiadł. Chwilę patrzał na grającą, oparł czoło na dłoni...
Kochałem się wiele razy, lecz to co innego! Tamto właśnie były chwilowe szały, zrodzone z...
A może istotnie bez pociągu zmysłowego nie ma szału miłości i sama miłość za blado...
Waldemar chciał ją ucałować, ale wyrwała się i szła do drzwi, mówiąc trochę zdyszanym głosem...
Jego wąsy musnęły Stefcię w skroń. Drgnęła, poczuła ogień w żyłach, różowość oblała jej twarz...
Rozumiane tu przede wszystkim jako pragnienie erotyczne, pożądanie wiąże się z miłością, ale też z pokusą i ciałem.